wtorek, 23 marca 2010




Lady, you don't know shit about shit.

wyjdę na środek ulicy, postawię tam wielki znak zapytania i będę czekać. finito.

d:O

poniedziałek, 22 marca 2010


Niepotrzebna analiza, prowadzi do nadinterpretacji, która w ostateczności staje się powodem niepotrzebnych, często negatywnych złudzeń.
d: L

sobota, 20 marca 2010




"I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę."

J.Tuwim

ha, znow mozna wyjsc na rower!

piątek, 19 marca 2010




Jakim niesamowitym uczuciem jest dowiedziec sie, ze jedno z twoich marzen jest calkowicie na wyciagniecie reki. oczywiscie przyda sie troche wspomagania, wytrwalosci i wyrzeczen, jednak, gwarantuje to lzy. lzy szczescia.
jupi jaj
d: L.


czwartek, 18 marca 2010




"..nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę,
a przed czlowiekiem schronić się można jedynie w objęciach innego człowieka.
Przed pupą zaś w ogóle nie ma ucieczki.
Ścigajcie mnie, jeśli chcecie.
Uciekam z gębą w rękach."